XVII wieku.<br>Gdybym był Polakiem, to z początku zacząłbym w Rosji krzewić katolicyzm, ale potem zrozumiałbym, że to nie rokuje żadnych nadziei, i odwołałbym swoich ludzi.<br>Gdybym był Polakiem, powiedziałbym tym Rosjanom, którzy napisali artykuły w tonie urażonym (z powodu pobicia rosyjskich pasażerów przez polską policję na warszawskim dworcu - przypadek archetypiczny), a także ich przywódcom: "<q>A wy byście się połapali, kto ma rację, a kto jest winny, jeśliby u was, w Moskwie, na Dworcu Kazańskim jedni Chińczycy okradali drugich Chińczyków? Z pewnością wasza milicja od razu wysłałaby wszystkich na dziesięć lat do <name type="org">GUŁagu</>?</>". I Rosjanie nie mieliby co odpowiedzieć, bo oni