rodzinie. Jednak powrót Napoleona (słynne 100 dni) pokrzyżował te plany. Po definitywnym upadku Cesarza Francuzów oskarżony o bonapartyzm Pelletan popadł w niełaskę zarówno Ludwika XVIII jak i Karola X. Nie mógł więc nawet marzyć o audiencji. W 1828 r., na rok przed śmiercią, udało mu się zdeponować królewskie serce w arcybiskupstwie Paryża.<br><br>Kolejna rewolucja, a był już 1830 r., wstrząsnęła Francją. Pałac arcybiskupi padł ofiarą rewolucyjnej zawieruchy. Drukarz Lescroat - z polecenia syna Pelletana Filipa Gabriela - miał wykraść serce z płonącego budynku. Plan jednak nie powiódł się z powodu kłótni z rabusiami. Lescroat ledwie uszedł z życiem, a urna z sercem, jak