Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
raz jeszcze machnął ręką na przesądy. Pojechał.

Na wystawie w Konopiszte są - niektóre publikowane po raz pierwszy - zdjęcia z wyjazdu pary arcyksiążęcej. Podobno nienawidząca swych patologicznie skąpych i podejrzliwych chlebodawców służba zakładała się, że już nie wrócą.

W dwa tygodnie później specjalny kurier przywiózł do Konopiszte fragmenty zakrwawionej bielizny pary arcyksiążęcej i zabrał z sobą do Wiednia trójkę jej dzieci.

28 czerwca o godz. 10.10 członek organizacji Młoda Bośnia Nedejlko Czabrinović grzecznie uchylając kapelusza spytał policjanta, w którym też samochodzie jedzie arcyksiążę, po czym wrzucił do owego samochodu granat, który spadł na ulicę i wybuchł pod innym autem. Franciszek Ferdynand
raz jeszcze machnął ręką na przesądy. Pojechał.<br><br>Na wystawie w Konopiszte są - niektóre publikowane po raz pierwszy - zdjęcia z wyjazdu pary arcyksiążęcej. Podobno nienawidząca swych patologicznie skąpych i podejrzliwych chlebodawców służba zakładała się, że już nie wrócą.<br><br>W dwa tygodnie później specjalny kurier przywiózł do Konopiszte fragmenty zakrwawionej bielizny pary arcyksiążęcej i zabrał z sobą do Wiednia trójkę jej dzieci.<br><br>28 czerwca o godz. 10.10 członek organizacji Młoda Bośnia Nedejlko Czabrinović grzecznie uchylając kapelusza spytał policjanta, w którym też samochodzie jedzie arcyksiążę, po czym wrzucił do owego samochodu granat, który spadł na ulicę i wybuchł pod innym autem. Franciszek Ferdynand
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego