Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zwanym Pod Halą. Firmy zarejestrowane na polskich wspólników działają legalnie. Dzieci zaś od siedmiu lat chodzą do polskich szkół.

Tak, Hajko zrobił wrażenie na urzędnikach imigracyjnych i 1 stycznia dostał trzymiesięczną wizę pobytową. Na początek.

Spotkania po latach

Hajko zmyślił, że wszystkiego, o czym usłyszał krakowski urzędnik imigracyjny, uczą w armeńskich szkołach. Na lekcjach historii mówi się o diasporze ormiańskiej, ale o osadnictwie w Rzeczpospolitej to w podręcznikach jest może jedno zdanie. Hajko, choć sam nauczyciel historii, wszystkiego dowiedział się już w Polsce, głównie od księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.

Ksiądz Isakowicz-Zaleski, krajowy duszpasterz Ormian, mówi o sobie: - Połowę mojej duszy
zwanym Pod Halą. Firmy zarejestrowane na polskich wspólników działają legalnie. Dzieci zaś od siedmiu lat chodzą do polskich szkół.<br><br>Tak, Hajko zrobił wrażenie na urzędnikach imigracyjnych i 1 stycznia dostał trzymiesięczną wizę pobytową. Na początek.<br><br>&lt;tit&gt;Spotkania po latach&lt;/&gt;<br><br>Hajko zmyślił, że wszystkiego, o czym usłyszał krakowski urzędnik imigracyjny, uczą w armeńskich szkołach. Na lekcjach historii mówi się o diasporze ormiańskiej, ale o osadnictwie w Rzeczpospolitej to w podręcznikach jest może jedno zdanie. Hajko, choć sam nauczyciel historii, wszystkiego dowiedział się już w Polsce, głównie od księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.<br><br>Ksiądz Isakowicz-Zaleski, krajowy duszpasterz Ormian, mówi o sobie: - Połowę mojej duszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego