ja tylko chciałem powiedzieć, że moja córka od roku już mi się nie podoba. Ubiera się dziwnie, jest jakaś cała zgorączkowana - to te jakieś ideowo-organizacyjne sprawy syna pani, to znowu jakieś wyjazdy. Parę razy widziałem ją w powozie z jakimiś panami... podobno z najwyższej - to jest, chciałem powiedzieć, z arystokracji - kiedy to wypadkiem zabrnąłem na południowo-wschodni koniec miasta, gdzie nigdy właściwie nie bywam...<br> MATKA<br> jakby zbudzona ze snu<br>Co pan mówi, panie Plejtus?<br> Nie w formie zapytania, tylko właściwie: "jak śmiesz itd."<br><page nr=208><br> PLEJTUS<br>To mówię, co myślę, pani baronówno - że moja córka wygląda i zachowuje się jak zwyczajna, ostatnia