Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sił amerykańskich. Jeśliby Amerykanie wyszli z Iraku tak szybko jak niegdyś z Libanu, na Bliskim Wschodzie doszłoby do następnej katastrofy. Świat chyba coraz lepiej to rozumie.
Ale może lepszy byłby podział Iraku na trzy państwa?
No dobrze, ale co z szyitami? Kto będzie kontrolował ich państwo - oni sami, radykałowie Moktady as Sadra czy Iran? Perspektywa półksiężyca szyickiego od Libanu po Irak nie jest zbyt kusząca. Mam nadzieję, że szyici iraccy dogadają się między sobą i nie pozwolą się nikomu zdominować.
Co się zmieni po przywróceniu Irakowi suwerenności?
Obawiam się, że dzisiejsi członkowie władz irackich mogą zostać wybici co do jednego. Skoro
Ale może lepszy byłby podział Iraku na trzy państwa?
No dobrze, ale co z szyitami? Kto będzie kontrolował ich państwo - oni sami, radykałowie Moktady as Sadra czy Iran? Perspektywa półksiężyca szyickiego od Libanu po Irak nie jest zbyt kusząca. Mam nadzieję, że szyici iraccy dogadają się między sobą i nie pozwolą się nikomu zdominować.
Co się zmieni po przywróceniu Irakowi suwerenności?
Obawiam się, że dzisiejsi członkowie władz irackich mogą zostać wybici co do jednego. Skoro
sił amerykańskich. Jeśliby Amerykanie wyszli z Iraku tak szybko jak niegdyś z Libanu, na Bliskim Wschodzie doszłoby do następnej katastrofy. Świat chyba coraz lepiej to rozumie.</><br><br><who1>Ale może lepszy byłby podział Iraku na trzy państwa? </><br><br><who2>No dobrze, ale co z szyitami? Kto będzie kontrolował ich państwo - oni sami, radykałowie Moktady as Sadra czy Iran? Perspektywa półksiężyca szyickiego od Libanu po Irak nie jest zbyt kusząca. Mam nadzieję, że szyici iraccy dogadają się między sobą i nie pozwolą się nikomu zdominować.</><br><br><who1>Co się zmieni po przywróceniu Irakowi suwerenności? </><br><br><who2>Obawiam się, że dzisiejsi członkowie władz irackich mogą zostać wybici co do jednego. Skoro
