chłopiec. Był on w niezłej kondycji, skarżył się na przenikliwe zimno, pytał czy odnaleziono już Elżbietę i w jakim ona jest stanie. Po założeniu stanowiska zjazdowego nad unieruchomionym w ścianie chłopakiem, dokonano zjazdu na linie na półkę skalną. Następnie po "podebraniu" go, ratownicy opuścili się do podnóża ściany, skąd z asekuracją czekających tam ratowników i przy pomocy założonych wcześniej lin poręczowych, niefortunnego nocnego turystę sprowadzono w dół do szlaku. Druga grupa, działająca od strony schroniska PTTK w Sromowcach, przeszukiwała od "dołu" rejon Trzech Koron.<br>O godzinie 7.30 ratownicy znaleźli dziewczynę, leżącą u podnóża skały, w pionowej linii od miejsca, gdzie