i podkreśliła swój stan ducha paroma zgrabnymi epitetami, mechanicy prawdopodobnie pomyśleliby o niej "twarda sztuka" i zabrali się do pracy. Ale w takiej sytuacji? <br>- Kobiety mniej chętnie niż mężczyźni wyrażają złość. Boją się, że mogą być postrzegane jako wredne babska, podczas gdy u mężczyzn okazanie złości oceniane jest jako działanie asertywne - mówi Maja Niewiadomska. - Nawet jeśli mężczyzna przekroczy w złości granice dobrego wychowania, nie przejmuje się, ponieważ mężczyznom bardziej zależy na postrzeganiu ich jako silnych, a nie miłych i dobrze wychowanych. <br>Jeżeli oni na tym zyskują, dlaczego my miałybyśmy tracić? Jeśli wahasz się więc pomiędzy byciem złośnicą lub byciem lekceważoną, wybór