Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 46
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
urzędu. Jest też możliwość, że wszyscy dziennikarze inaczej oceniają wysiłki miejskich notabli, niż oni sami. Pytanie tylko, czy jak ktoś się nie zgadza z burmistrzem, to od razu musi nie mieć racji...
Nie będę polemizował z pańską oceną społeczeństwa Zakopanego. Choć mam inne zdanie w sprawie jego intelektu i subtelnych aspiracji, to mam na tyle rozsądku i przyzwoitości, by nikogo niepotrzebnie nie obrażać. Co zaś się tyczy pytania "czy nos jest dla tabakiery, czy tabakiera dla nosa", to jak się panu wydaje, panie sekretarzu - czy pan jest dla dziennikarzy, czy dziennikarze dla pana?!
Witold Zadziorko



Zaczadzenie

2 listopada w kotłowni szkoły
urzędu. Jest też możliwość, że wszyscy dziennikarze inaczej oceniają wysiłki miejskich notabli, niż oni sami. Pytanie tylko, czy jak ktoś się nie zgadza z burmistrzem, to od razu musi nie mieć racji...<br>Nie będę polemizował z pańską oceną społeczeństwa Zakopanego. Choć mam inne zdanie w sprawie jego intelektu i subtelnych aspiracji, to mam na tyle rozsądku i przyzwoitości, by nikogo niepotrzebnie nie obrażać. Co zaś się tyczy pytania "czy nos jest dla tabakiery, czy tabakiera dla nosa", to jak się panu wydaje, panie sekretarzu - czy pan jest dla dziennikarzy, czy dziennikarze dla pana?!<br>&lt;au&gt;Witold Zadziorko&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Zaczadzenie&lt;/tit&gt;<br><br>2 listopada w kotłowni szkoły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego