Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
niezłej formie, szedł z psem w dół Krupówek, gdy nagle koło "Poraja" zatrzymał go Wojtek Niedziałek. Wysoki, chudy wieczny student, od kilku lat był w Zakopanem przedmiotem kpinek, a jednocześnie zaczynem wielu zwariowanych najczęściej inicjatyw. Wszyscy twierdzili, że Wojtek pisze magisterium, a potem - doktorat z socjologii turystyki, co daje mu asumpt do zaczepiania przyjezdnych pań i panów i prowadzenia z nimi nie kończących się rozmów, z których w końcu uciekali z krzykiem dobrze po północy, nieraz przestawszy z Wojtkiem kilka godzin na zakopiańskich ulicach. Wszyscy porównywali go z Witkacym, ale Wojtek był znacznie mniej demoniczny.
Jednak teraz wyglądał demonicznie, z oczy
niezłej formie, szedł z psem w dół Krupówek, gdy nagle koło "Poraja" zatrzymał go Wojtek Niedziałek. Wysoki, chudy wieczny student, od kilku lat był w Zakopanem przedmiotem kpinek, a jednocześnie zaczynem wielu zwariowanych najczęściej inicjatyw. Wszyscy twierdzili, że Wojtek pisze magisterium, a potem - doktorat z socjologii turystyki, co daje mu asumpt do zaczepiania przyjezdnych pań i panów i prowadzenia z nimi nie kończących się rozmów, z których w końcu uciekali z krzykiem dobrze po północy, nieraz przestawszy z Wojtkiem kilka godzin na zakopiańskich ulicach. Wszyscy porównywali go z Witkacym, ale Wojtek był znacznie mniej demoniczny.<br>Jednak teraz wyglądał demonicznie, z oczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego