Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
s. 33).
Mroki historii, ulotne świadectwa, nie dają podstawy do naukowego zarysu dziejów rzeźby, która dzisiaj nazwalibyśmy ludowa. Można jednak zaryzykować przypuszczenie, że mamy w tej dziedzinie do czynienia z dwoma ciągami rozwojowymi. Jeden to tradycja bezpośrednia, wywodząca się z obrzędów pogańskich, z kultu świętych miejsc i drzew, druga - to asymilowanie wzorów zaczerpniętych z kultury wysokiej, z kapliczek dworskich, rzeźb widzianych w kościołach i pochodzących z różnych okresów.

Właśnie ten fakt, i. wzorem ikonografii i rozwiązań formalnych bywały rzeźby i obrazy widziane w kościele, zwłaszcza miejscowym bądź pobliskim słynącym cudami, powodował, i. w kapliczkach w tym samym czasie pojawiły się rzeźby
s. 33). <br>Mroki historii, ulotne świadectwa, nie dają podstawy do naukowego zarysu dziejów rzeźby, która dzisiaj nazwalibyśmy ludowa. Można jednak zaryzykować przypuszczenie, że mamy w tej dziedzinie do czynienia z dwoma ciągami rozwojowymi. Jeden to tradycja bezpośrednia, wywodząca się z obrzędów pogańskich, z kultu świętych miejsc i drzew, druga - to asymilowanie wzorów zaczerpniętych z kultury wysokiej, z kapliczek dworskich, rzeźb widzianych w kościołach i pochodzących z różnych okresów. <br>&lt;page nr=50&gt;<br>Właśnie ten fakt, i. wzorem ikonografii i rozwiązań formalnych bywały rzeźby i obrazy widziane w kościele, zwłaszcza miejscowym bądź pobliskim słynącym cudami, powodował, i. w kapliczkach w tym samym czasie pojawiły się rzeźby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego