Borkowskiego, dokona pan kapitan! (Sam byłem zachwycony tym zdaniem. Jeśli inny kapitan już coś zrobił lub chciał zrobić - to już był mocny argument w przekonywaniu kapitana). Młoda para obywateli amerykańskich ze Stanów Zjednoczonych, których polskie przepisy nie obowiązują, prosi pana kapitana o udzielenie jej ślubu. Chcą ślub brać natychmiast.<br><br><gap reason="sampling"><br><br> - Poleciłem asystentowi ochmistrza - mówił intendent - być obecnym przy ich stoliku; dwóch stewardów nie nadąża z przynoszeniem stale zmienianych dań. Przypalone, nie dosmażone, przypieczone, nie dosolone, przesolone, za mało słodkie, za bardzo słodkie, ma dziwny smak. Pierwszego dnia kucharz powiedział żartobliwie: "Nie biegajcie tak szybko, bo was krew zaleje!" Na trzeci dzień krew