Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
ustawień w samochodzie, żargon gestów, zagadkowy balet dłoni, który odkodować mogą tylko wtajemniczeni. Häkkinen niemal leży w kokpicie swego bolidu. Jest tak ciasno, że nie może sam zapiąć pasów. Dwóch mechaników zapuszcza motor. Hałas uderza w bębenki, mgła z rury wydechowej, betonowe ściany boksu wibrują. Drużyna śledzi przez monitory drogę auta po torze. Wśród nich jest też Erja Häkkinen, kobieta o pięknych, ostrych rysach. Fińska dziennikarka kręci obraz miasta dla telewizji. Przed boksem stoją dwa ciężkie ciągniki siodłowe Mercedesa, w których drużyna przechowuje 25 ton bagażu. Tutaj przebierają się kierowcy, tutaj spędzają ostatnie pół godziny przed wyścigiem. Każde Grand Prix przebiega
ustawień w samochodzie, żargon gestów, zagadkowy balet dłoni, który odkodować mogą tylko wtajemniczeni. Häkkinen niemal leży w kokpicie swego bolidu. Jest tak ciasno, że nie może sam zapiąć pasów. Dwóch mechaników zapuszcza motor. Hałas uderza w bębenki, mgła z rury wydechowej, betonowe ściany boksu wibrują. Drużyna śledzi przez monitory drogę auta po torze. Wśród nich jest też Erja Häkkinen, kobieta o pięknych, ostrych rysach. Fińska dziennikarka kręci obraz miasta dla telewizji. Przed boksem stoją dwa ciężkie ciągniki siodłowe Mercedesa, w których drużyna przechowuje 25 ton bagażu. Tutaj przebierają się kierowcy, tutaj spędzają ostatnie pół godziny przed wyścigiem. Każde Grand Prix przebiega
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego