Typ tekstu: Książka
Autor: Gołaszewska Maria
Tytuł: Estetyka pięciu zmysłów
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1996
upodobaniami, więźnia krnąbrnego, uciążliwego,
nieprzejednanego, jako cierpiącego niewinnie, a co najmniej
niesprawiedliwie. Z kolei człowiek interesu dokłada wiele starań, by
jego klienci czy partnerzy uznali go za wiarygodnego, godnego zaufania
itp. Te role bywają "grywane" często półświadomie, na bardzo różne
sposoby - od sztywnego dystansu po "zgrywanie się" na człowieka
zwykłego, autentycznego. Stosowne będą tu aplikowane ruchy spowolnione,
budzące szacunek lub szybkie, gwałtowne, mające budzić lęk, respekt,
poszanowanie woli.
Nieco inna jest sytuacja w przypadku "człowieka publicznego", a więc
mającego do czynienia z szerokim gronem odbiorców jego zachowań. I tak
np. znany jest fakt, że de Gaulle ćwiczył przed lustrem swe wystąpienia
upodobaniami, więźnia krnąbrnego, uciążliwego,<br>nieprzejednanego, jako cierpiącego niewinnie, a co najmniej<br>niesprawiedliwie. Z kolei człowiek interesu dokłada wiele starań, by<br>jego klienci czy partnerzy uznali go za wiarygodnego, godnego zaufania<br>itp. Te role bywają "grywane" często półświadomie, na bardzo różne <br>sposoby - od sztywnego dystansu po "zgrywanie się" na człowieka<br>zwykłego, autentycznego. Stosowne będą tu aplikowane ruchy spowolnione,<br>budzące szacunek lub szybkie, gwałtowne, mające budzić lęk, respekt,<br>poszanowanie woli.<br> Nieco inna jest sytuacja w przypadku "człowieka publicznego", a więc<br>mającego do czynienia z szerokim gronem odbiorców jego zachowań. I tak<br>np. znany jest fakt, że de Gaulle ćwiczył przed lustrem swe wystąpienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego