Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 25/05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
rozłożone garnitury, bluzki, kamizelki. Ktoś przyniósł cylinder, ktoś inny pozbywa się surduta. W ten sposób Teatr Narodowy powiększa zasoby magazynu kostiumów o autentyczne przedwojenne ubrania.
Kosztowna starzyzna
Scenograf Barbara Hanicka ocenia ze znawstwem jakość ubrań, proponuje ceny. - Nasze magazyny znacznie zubożały po pożarze sprzed 16 lat - mówi. - Brakuje przede wszystkim autentycznych, wykonanych z niespotykanych dziś materiałów przedwojennych ubrań. Dlatego postanowiliśmy zwrócić się z prośbą do wszystkich, którzy mają stroje w szafach, na strychach. To był dobry ruch. Nie pomyliliśmy się.
Reakcja na zamieszczone w prasie ogłoszenie zaskoczyła organizatorów. Wiele osób pragnęło oddać zawartość szaf za darmo. Trafiły się prawdziwe arcydzieła przedwojennej
rozłożone garnitury, bluzki, kamizelki. Ktoś przyniósł cylinder, ktoś inny pozbywa się surduta. W ten sposób Teatr Narodowy powiększa zasoby magazynu kostiumów o autentyczne przedwojenne ubrania.<br> Kosztowna starzyzna<br> Scenograf Barbara Hanicka ocenia ze znawstwem jakość ubrań, proponuje ceny. - Nasze magazyny znacznie zubożały po pożarze sprzed 16 lat - mówi. - Brakuje przede wszystkim autentycznych, wykonanych z niespotykanych dziś materiałów przedwojennych ubrań. Dlatego postanowiliśmy zwrócić się z prośbą do wszystkich, którzy mają stroje w szafach, na strychach. To był dobry ruch. Nie pomyliliśmy się.<br> Reakcja na zamieszczone w prasie ogłoszenie zaskoczyła organizatorów. Wiele osób pragnęło oddać zawartość szaf za darmo. Trafiły się prawdziwe arcydzieła przedwojennej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego