Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 0406
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1998
stracić. Frederick Forsyth nie był jedynym, kto wyobraził sobie upadek Rosji. Wizje rozkładu federacji, poparte silnymi argumentami, roztaczali trzeźwi i zorientowani w politycznej rzeczywistości intelektualiści. Jelcyn nienawidził komunistów, walczył z nimi z zajadłością neofity. Ale nie był też demokratą i chyba nie bardzo to pojęcie rozumiał. Był w gruncie rzeczy autokratą zafascynowanym tylko niektórymi przejawami demokracji. Nigdy nie walczył z wolnością słowa, ale godził się na zwyrodnienie prasy. Swoboda wypowiedzi przybrała w Rosji formę współżycia oligarchicznych klanów, wykorzystujących media jako pole walki do rozwiązywania swoich konfliktów. "Bierzcie tyle władzy, ile zdołacie przełknąć" - powiedział Jelcyn w 1993 r. przywódcom rosyjskich regionów. I
stracić. Frederick Forsyth nie był jedynym, kto wyobraził sobie upadek Rosji. Wizje rozkładu federacji, poparte silnymi argumentami, roztaczali trzeźwi i zorientowani w politycznej rzeczywistości intelektualiści. Jelcyn nienawidził komunistów, walczył z nimi z zajadłością neofity. Ale nie był też demokratą i chyba nie bardzo to pojęcie rozumiał. Był w gruncie rzeczy autokratą zafascynowanym tylko niektórymi przejawami demokracji. Nigdy nie walczył z wolnością słowa, ale godził się na zwyrodnienie prasy. Swoboda wypowiedzi przybrała w Rosji formę współżycia oligarchicznych klanów, wykorzystujących media jako pole walki do rozwiązywania swoich konfliktów. "Bierzcie tyle władzy, ile zdołacie przełknąć" - powiedział Jelcyn w 1993 r. przywódcom rosyjskich regionów. I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego