Mam poczucie, że cokolwiek nagram czy zrobię, nie będzie miało tamtej duchowości.</> <br><who3>G.: Co takiego jest w tym człowieku, że jest dla ciebie taki ważny? Że traktujesz go niemal jak bóstwo?</> <br><who4>A.M.J.: Jego muzyka parę razy uratowała mi życie, pozwoliła przetrwać trudne chwile. Jest wielka, mądra i niezwykle autorska. Bycie w aurze Pata sprawia, że wychodząc na scenę, człowiek staje się muzyką i nie myśli już o niczym innym. To jest magia, czysta chemia. Są tacy, którzy twierdzą, że przeceniam znaczenie Pata Metheny'ego. Myślę, że po prostu oni słyszą niewiele. Uczę się muzyki od 7. roku życia i widziałam