Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
scenariusze. Lewicowy prezydent Brazylii nie tylko nie zrobił ze swego kraju drugiej Kuby, ale udało mu się dokonać rzeczy graniczącej z cudem: zyskał zaufanie kół finansowych i inwestorów, nie tracąc sympatii wyborców.
Luiz Inacio Lula da Silva zaskoczył wszystkich w ciągu pierwszego roku rządów. Niektórzy spośród dawnych towarzyszy z lewicowej awangardy oskarżyli go o zdradę ideałów, bo zawiódł tam, gdzie oczekiwano od niego najwięcej - w sferze socjalnej. Pozytywnie zaskoczył tam, gdzie spodziewano się po nim mniej - w sferze ekonomicznej. Nie znaczy to, że były robotnik metalowiec pochodzący z ubogiej wielodzietnej rodziny nie był sercem z głodującymi, bezrolnymi, bezdomnymi. Jednak zdrowy rozsądek
scenariusze. Lewicowy prezydent Brazylii nie tylko nie zrobił ze swego kraju drugiej Kuby, ale udało mu się dokonać rzeczy graniczącej z cudem: zyskał zaufanie kół finansowych i inwestorów, nie tracąc sympatii wyborców.&lt;/&gt;<br>Luiz Inacio Lula da Silva zaskoczył wszystkich w ciągu pierwszego roku rządów. Niektórzy spośród dawnych towarzyszy z lewicowej awangardy oskarżyli go o zdradę ideałów, bo zawiódł tam, gdzie oczekiwano od niego najwięcej - w sferze socjalnej. Pozytywnie zaskoczył tam, gdzie spodziewano się po nim mniej - w sferze ekonomicznej. Nie znaczy to, że były robotnik metalowiec pochodzący z ubogiej wielodzietnej rodziny nie był sercem z głodującymi, bezrolnymi, bezdomnymi. Jednak zdrowy rozsądek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego