Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
na mnie za wszystkie twoje wady. Ale tę wadę to masz po matce.
LEON
To chamstwo to mam też po ojcu. Jeżeli ojciec jeszcze słowo piśnie, to zastrzelę ojca jak psa.
OSOBA
Daj mu spokój, Albert, on jest szalenie zdenerwowany, a ja jestem w odmiennym stanie i nie znoszę żadnych awantur w mojej obecności.
Podchodzi do nich: Lucyna i Bęski
BĘSKI
A co do tego szpiegostwa, to niech pan żadnych wyrzutów nie ma. Sprawa się nie wykryła i końce są w wodzie. Zarobiło się trochę grosza, a szkody dla państwa nijakiej nie ma, bośmy ich też trochę nabierali. Głupich mieli agentów
na mnie za wszystkie twoje wady. Ale tę wadę to masz po matce.<br> LEON<br>To chamstwo to mam też po ojcu. Jeżeli ojciec jeszcze słowo piśnie, to zastrzelę ojca jak psa.<br> OSOBA<br>Daj mu spokój, Albert, on jest szalenie zdenerwowany, a ja jestem w odmiennym stanie i nie znoszę żadnych awantur w mojej obecności.<br> Podchodzi do nich: Lucyna i Bęski<br> BĘSKI<br>A co do tego szpiegostwa, to niech pan żadnych wyrzutów nie ma. Sprawa się nie wykryła i końce są w wodzie. Zarobiło się trochę grosza, a szkody dla państwa nijakiej nie ma, bośmy ich też trochę nabierali. Głupich mieli agentów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego