o szklankę whisky.<br>- Nic. Dlatego jestem przy pani, by się o niej czegoś dowiedzieć.<br>- Ode mnie? - artystka była oburzona. - Ode mnie nie dowiesz się, mój młody przyjacielu, nic. Ani co to jest miłość, ani tym bardziej mojego numeru telefonu*.<br>*- Nie chciała dać mi swojego numeru telefonu, a przedstawiła mnie swojej babci jako narzeczonego. Co to znaczy, czy ona mnie kocha, czy nie? - Wolfgang spowiadał się przez telefon Jonatanowi.<br>- Myśl logicznie. Poszła z tobą do babci, bo byłeś jedynym facetem w Kabarecie o normalnym wyglądzie - miła buzia, chłopięcy uśmiech, krótko przystrzyżone włosy. Giugiu ma podkrążone oczy i długie włosy, ja noszę myckę