Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
osób) i firm marketingowych. Głęboka tajemnica otacza liczbę teczek w dyspozycji służb specjalnych III RP.
Każdy, kto chce poznać zawartość tych rejestrów, musi wykazać swój interes prawny. W urzędzie nie mają wątpliwości, że obywatel zamierzający pozwać kogoś do sądu ma prawo otrzymać informację o jego adresie. A jeśli poszukuje ciotecznej babci, której dawno nie odwiedzał? Tu brak jasności. Każda osoba, której urząd udostępnia dane podlegające ochronie, jest rejestrowana - kiedy, do której ewidencji i w jakich celach zaglądała.
Liczba rejestrów wkrótce się powiększy. Nowa instrukcja kancelaryjna dla gmin z grudnia 1999 r. mówi, iż urzędnik, do którego wpływa dużo spraw o tej
osób) i firm marketingowych. Głęboka tajemnica otacza liczbę teczek w dyspozycji służb specjalnych III RP.<br>Każdy, kto chce poznać zawartość tych rejestrów, musi wykazać swój interes prawny. W urzędzie nie mają wątpliwości, że obywatel zamierzający pozwać kogoś do sądu ma prawo otrzymać informację o jego adresie. A jeśli poszukuje ciotecznej babci, której dawno nie odwiedzał? Tu brak jasności. Każda osoba, której urząd udostępnia dane podlegające ochronie, jest rejestrowana - kiedy, do której ewidencji i w jakich celach zaglądała.<br>Liczba rejestrów wkrótce się powiększy. Nowa instrukcja kancelaryjna dla gmin z grudnia 1999 r. mówi, iż urzędnik, do którego wpływa dużo spraw o tej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego