Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
jak wszyscy się cieszyli, kiedy umarł ten maniak Lenin. Latem 1924 roku zabrała swą pięcioletnią córkę i wyjechała na kurację zagraniczną - żeby zobaczyć się ze swą matką, siostrą i bratem. Miejscem rzekomej kuracji był Sopot. Babka była atrakcyjną kobietą. Moja matka twierdziła, że Aleksandra była najmądrzejsza, Miletina najbardziej utalentowana, a babka najładniejsza. W Sopocie babka poznała przebywającego tam na letnim wypoczynku żurnalistę Wacława Olszewskiego i napisała do doktora Rapaporta, że nie wraca. Zamieszkała w Warszawie z tym Olszewskim, który też okazał się Żydem. Jego prawdziwego nazwiska nie pamiętam, wiem tylko, że wciąż zakładał gazety, które wciąż upadały. Doktor Rapaport, nie widząc
jak wszyscy się cieszyli, kiedy umarł ten maniak Lenin. Latem 1924 roku zabrała swą pięcioletnią córkę i wyjechała na kurację zagraniczną - żeby zobaczyć się ze swą matką, siostrą i bratem. Miejscem rzekomej kuracji był Sopot. Babka była atrakcyjną kobietą. Moja matka twierdziła, że Aleksandra była najmądrzejsza, Miletina najbardziej utalentowana, a babka najładniejsza. W Sopocie babka poznała przebywającego tam na letnim wypoczynku żurnalistę Wacława Olszewskiego i napisała do doktora Rapaporta, że nie wraca. Zamieszkała w Warszawie z tym Olszewskim, który też okazał się Żydem. Jego prawdziwego nazwiska nie pamiętam, wiem tylko, że wciąż zakładał gazety, które wciąż upadały. Doktor Rapaport, nie widząc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego