Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.09 (2)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
Andrzeja Celińskiego, wiceprzewodniczącego SLD. Kończył się gromkim wezwaniem: "Do przodu!", czy czymś w tym rodzaju. Nowym wezwaniem do marszu w przyszłość. "Kiedy na niego patrzę, przypomina mi się, jak na seminarium profesora Adama Podgóreckiego w 1976 r. wspominałem o kształtowaniu się nowej klasy średniej, wskazując partyjnych, którzy, jak wynikało z badań ankietowych, reprezentują szersze od przeciętnych horyzonty umysłowe i gotowość do działalności publicznej, po czym wskazywałem na możliwość wejścia tych sfrustrowanych - bo przecież rządząca biurokracja partyjna wcale nie dawała ujścia ich fantazji - w sojusz z siłami dążącymi do zmiany. Andrzej Celiński, obecny senator, człowiek, który mógł tego nie rozumieć, bo wybrał
Andrzeja Celińskiego, wiceprzewodniczącego SLD. Kończył się gromkim wezwaniem: "Do przodu!", czy czymś w tym rodzaju. Nowym wezwaniem do marszu w przyszłość. "Kiedy na niego patrzę, przypomina mi się, jak na seminarium profesora Adama Podgóreckiego w 1976 r. wspominałem o kształtowaniu się nowej klasy średniej, wskazując partyjnych, którzy, jak wynikało z badań ankietowych, reprezentują szersze od przeciętnych horyzonty umysłowe i gotowość do działalności publicznej, po czym wskazywałem na możliwość wejścia tych sfrustrowanych - bo przecież rządząca biurokracja partyjna wcale nie dawała ujścia ich fantazji - w sojusz z siłami dążącymi do zmiany. Andrzej Celiński, obecny senator, człowiek, który mógł tego nie rozumieć, bo wybrał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego