Bizbirze? Wielu Kolorakom to się przydarza. Jeżeli tak zależy ci na tej małej, poszukaj jej gwiazdy, a potem na jej podstawie określ, jakie zastosować leczenie. Przecież już tak niejednokrotnie robiłeś...<br>- Tak, wiem, ale - przerwał zniecierpliwionym głosem - w jej przypadku to jest coś szczególnego, gdyż... - urwał, a Księżna spojrzała na niego badawczo.<br>- Przypuszczam, że to, czego mi jeszcze nie powiedziałeś, musi być niesłychanie interesujące.<br>- Ona nie ma swojej gwiazdy.<br>- Jak to?<br>- Nie jest Koloraczką. Przybyła do nas z Szarego Świata.<br>Przez twarz Księżnej przebiegł zły grymas. W jej głowie, z przerażającą jasnością pojawił się plan.<br>- Przywieź ją tutaj, mój przyjacielu - zaproponowała, starając