sprawdzałem, ale jest to dość charakterystycznie pomalowany wóz. Kremowy z grafitowym dachem: model 280 SE. Takie nie jeżdżą stadami. I był na podwarszawskiej rejestracji.<br>- A skąd ten brat ma na mercedesa? Prowadzi jakiś interes?<br>- Tak, prowadzili coś wspólnie, Paweł i Jerzy. Jakieś warzywnictwo, inspekty, szklarnie, czyli to, co lud nazywa badylarstwem.<br>- Nie wie pan, gdzie mieszka Skowroński?<br>- Wiem, w Natolinie. Byłem tam kiedyś. Wszyscy go tam znają, więc znaleźć będzie łatwo.<br>- Dziękuję za tę informację.<br>- Drobiazg. Jeśli będzie pan potrzebował jeszcze mojej <page nr= 159><br>pomocy, to służę telefonem redakcyjnym.<br>- Chętnie skorzystam - kapitana rozśmieszył ten nieszczery wersal. - Na pewno niebawem się odezwę. Schował wizytówkę