o prawdę w tym zalewie fałszu.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Czy swoim studentom w Akademii wpajasz zasadę wolności twórcy?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Czuję się człowiekiem wolnym i nikomu nie chciałbym poczucia wolności ograniczać. Wolność w sztuce określają indywidualne możliwości i zdolności twórcze artysty. Dlatego chciałbym jedynie swoich studentów przekonać, że łatwiej być wolnym, mając za sobą duży bagaż warsztatowych doświadczeń. Moje poczucie humoru - i wbrew pozorom życzliwość i przyjaźń dla ludzi - udzielają się moim studentom i oni zaczynają mi ufać. Tak się składa, że w ostatnich latach obserwuję dużo wystaw moich studentów w małych galeriach Krakowa. Są po studiach graficznych, a jednak malują! To znaczy, że pięć lat