pilotach wojskowych, którzy uciekali do Berlina. O kutrach rybackich proszących o azyl na Bornholmie, o muzykach z "Mazowsza", o Kuklińskim, o piłkarzu Rudym... <br>- Nie - odpowiedział Mietkowi. Pod tym "nie" nie krył się strach o małą, polską stabilizację. Raczej lęk przed tym, co mogłoby się stać, gdyby się nie udało. Obok bajkowo brzmiących historii udanych ucieczek do raju znał też opowieści o tych, którzy chcieli na Zachód, ale którym się nie udało... <br>Jednak Mietek był uparty. Przy każdym spotkaniu było tylko: Australia, samolot, Australia, samolot, Australia...<br><tit>Meble odkupi teściowa</><br><br>- Daj mi spokój, idź pogadaj z moją starą - rzucił wreszcie na odczepnego Janek