Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
do działalności związkowej. Wówczas walczyłby z Marianem Krzaklewskim o przewodnictwo w "Solidarności". Jeśli więc "związkowcy" wystawią swego kandydata na fotel prezydenta Warszawy, będzie to polityk z drugiego rzędu. Wymieniani są wiceprezydent miasta Olgierd Dziekoński oraz Marek Andruk, zastępca dyrektora dzielnicy Wola. - Lepiej złamać umowę koalicyjną, niż skazywać Warszawę na większy bałagan - mówi Jankowski i twierdzi, że należy się porozumieć z UW i Piskorskim.
Grupa Piskorza, czyli "unijna", wyrosła na główną siłę rozgrywającą w mieście i z tej pozycji nie zamierza rezygnować. Dlaczego więc jej lider Paweł Piskorski, polityk o wielkich ambicjach, przyjął posadę "na chwilę"? Istniała szansa, że Trybunał Konstytucyjny, do
do działalności związkowej. Wówczas walczyłby z Marianem Krzaklewskim o przewodnictwo w "Solidarności". Jeśli więc "związkowcy" wystawią swego kandydata na fotel prezydenta Warszawy, będzie to polityk z drugiego rzędu. Wymieniani są wiceprezydent miasta Olgierd Dziekoński oraz Marek Andruk, zastępca dyrektora dzielnicy Wola. - Lepiej złamać umowę koalicyjną, niż skazywać Warszawę na większy bałagan - mówi Jankowski i twierdzi, że należy się porozumieć z UW i Piskorskim.<br>Grupa Piskorza, czyli "unijna", wyrosła na główną siłę rozgrywającą w mieście i z tej pozycji nie zamierza rezygnować. Dlaczego więc jej lider Paweł Piskorski, polityk o wielkich ambicjach, przyjął posadę "na chwilę"? Istniała szansa, że Trybunał Konstytucyjny, do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego