Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
ich głosach, oprócz ciekawości i podniecenia krwawym widowiskiem, brzmiał też strach i nienawiść. W tych opowieściach Ostry stawał się nie tylko nauczycielem, nie tylko strażnikiem pamięci o przodkach. Powoli zaczęto mówić o nim jak o przyjacielu, bliskim druhu, który działał w ich imieniu, za nich podnosił zbrojną rękę na poborców bana. Słynniejszy stał się nawet niźli Biały Pazur. I oto teraz przywiążą go do słupa, a na jego ciele kaci pokazywać będą ludowi swój kunszt. Straszny los! I złość w ludziach wzbierała siarczysta, coraz większa niechęć do bana, nienawiść do Gwardii.
Mówili też o zniknięciu obu Liści. Różnie sobie tłumaczono to
ich głosach, oprócz ciekawości i podniecenia krwawym widowiskiem, brzmiał też strach i nienawiść. W tych opowieściach Ostry stawał się nie tylko nauczycielem, nie tylko strażnikiem pamięci o przodkach. Powoli zaczęto mówić o nim jak o przyjacielu, bliskim druhu, który działał w ich imieniu, za nich podnosił zbrojną rękę na poborców &lt;orig&gt;bana&lt;/&gt;. Słynniejszy stał się nawet niźli Biały Pazur. I oto teraz przywiążą go do słupa, a na jego ciele kaci pokazywać będą ludowi swój kunszt. Straszny los! I złość w ludziach wzbierała siarczysta, coraz większa niechęć do &lt;orig&gt;bana&lt;/&gt;, nienawiść do Gwardii.<br>Mówili też o zniknięciu obu Liści. Różnie sobie tłumaczono to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego