Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
iż do rozmów jeszcze by nie doszło, gdyby nie świadomość, że krach nastąpi jeszcze przed najbliższymi wyborami do parlamentu. A więc obciąży nie konto następców, tylko obecnej ekipy.
Winnych jest wielu, więc do winy nie poczuwa się nikt. Armatorzy wskazują na fiskalizm państwa, który zmuszał ich do ucieczki pod obce bandery oraz do zamawiania statków w zagranicznych stoczniach. Jednak do tej pory nikt się nie pokusił, by przeliczyć, czy w rezultacie budżet państwa zyskał na tym, czy może stracił. A to powinno być punktem wyjścia dla wszelkich dalszych poszukiwań i ustaleń. Z drugiej strony nie można powiedzieć, że cała teraźniejsza żeglugowa
iż do rozmów jeszcze by nie doszło, gdyby nie świadomość, że krach nastąpi jeszcze przed najbliższymi wyborami do parlamentu. A więc obciąży nie konto następców, tylko obecnej ekipy.<br>Winnych jest wielu, więc do winy nie poczuwa się nikt. Armatorzy wskazują na fiskalizm państwa, który zmuszał ich do ucieczki pod obce bandery oraz do zamawiania statków w zagranicznych stoczniach. Jednak do tej pory nikt się nie pokusił, by przeliczyć, czy w rezultacie budżet państwa zyskał na tym, czy może stracił. A to powinno być punktem wyjścia dla wszelkich dalszych poszukiwań i ustaleń. Z drugiej strony nie można powiedzieć, że cała teraźniejsza żeglugowa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego