Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.13 (10)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Murzyna podstawił Pan Polaka.
Dlatego szczerze Panu życzę, żeby jakaś złośliwa wróżka zmieniła Pana w jadącego do Ameryki Jurka Krzaka. Żeby telefon do konsula na 0-700 kosztował Pana majątek. Żeby ochroniarze przed ambasadą rzucili Pana o ścianę. Żeby przydeptano Pana w tłoku. Żeby po przylocie czuł się Pan jak bandzior, gdy będą Panu zdejmować odciski palców. I wreszcie żeby chamski oficer imigracyjny bez powodu odesłał Pana z powrotem. A wtedy żeby brzmiały Panu w uszach Pana własne - czyli Busha, prezydenta USA - słowa o przyjaźni polsko-amerykańskiej. I żeby ze złości zgrzytał Pan zębami i mamrotał do siebie: "A do d
Murzyna podstawił Pan Polaka. <br>Dlatego szczerze Panu życzę, żeby jakaś złośliwa wróżka zmieniła Pana w jadącego do Ameryki Jurka Krzaka. Żeby telefon do konsula na 0-700 kosztował Pana majątek. Żeby ochroniarze przed ambasadą rzucili Pana o ścianę. Żeby przydeptano Pana w tłoku. Żeby po przylocie czuł się Pan jak bandzior, gdy będą Panu zdejmować odciski palców. I wreszcie żeby chamski oficer imigracyjny bez powodu odesłał Pana z powrotem. A wtedy żeby brzmiały Panu w uszach Pana własne - czyli Busha, prezydenta USA - słowa o przyjaźni polsko-amerykańskiej. I żeby ze złości zgrzytał Pan zębami i mamrotał do siebie: "A do d
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego