Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 27.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 27.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
granicy prognozy ustalonej jeszcze w ubiegłym roku.
RPP nie podwyższyła stóp procentowych, choć dane o inflacji w marcu członkowie tego gremium uznali za rozczarowujące: tempo wzrostu cen wyniosło 10,3 proc. w skali rocznej, co stanowiło górną granicę oczekiwań rynkowych. Z komunikatu wydanego po wczorajszym posiedzeniu możemy się dowiedzieć, że bank centralny wciąż nie jest pewien tendencji inflacyjnych i za kluczowe uznaje kształtowanie się cen żywności w tym roku oraz zmiany cen ropy naftowej na świecie.
Rada uznała, że inflacja w tym roku w relacji grudzień do grudnia ukształtuje się bliżej górnej granicy prognozowanego wcześniej przedziału 5,4-6,8 proc. Samego
RPP nie podwyższyła stóp procentowych, choć dane o inflacji w marcu członkowie tego gremium uznali za rozczarowujące: tempo wzrostu cen wyniosło 10,3 proc. w skali rocznej, co stanowiło górną granicę oczekiwań rynkowych. Z komunikatu wydanego po wczorajszym posiedzeniu możemy się dowiedzieć, że bank centralny wciąż nie jest pewien tendencji inflacyjnych i za kluczowe uznaje kształtowanie się cen żywności w tym roku oraz zmiany cen ropy naftowej na świecie.
Rada uznała, że inflacja w tym roku w relacji grudzień do grudnia ukształtuje się bliżej górnej granicy prognozowanego wcześniej przedziału 5,4-6,8 proc. Samego
granicy prognozy ustalonej jeszcze w ubiegłym roku.<br><br><name type="org">RPP</name> nie podwyższyła stóp procentowych, choć dane o inflacji w marcu członkowie tego gremium uznali za rozczarowujące: tempo wzrostu cen wyniosło 10,3 proc. w skali rocznej, co stanowiło górną granicę oczekiwań rynkowych. Z komunikatu wydanego po wczorajszym posiedzeniu możemy się dowiedzieć, że bank centralny wciąż nie jest pewien tendencji inflacyjnych i za kluczowe uznaje kształtowanie się cen żywności w tym roku oraz zmiany cen ropy naftowej na świecie.<br><br><name type="org">Rada</name> uznała, że inflacja w tym roku w relacji grudzień do grudnia ukształtuje się bliżej górnej granicy prognozowanego wcześniej przedziału 5,4-6,8 proc. Samego
