Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
Panie natomiast Piękna zaprasza do siebie, przed trójdzielne lustro toalet ki - pełnej buteleczek, wód kwiatowych, perfum, kremów, pudrów w kamieniu i w proszku, grzebieni, szczotek.
Rzecz oczywista, iż panie - nawet najstarsze i najgodniejsze - mają się czym zająć.
W tym samym czasie najmłodsi i najbardziej rozbawieni panowie starają się przemienić salę bankietową na balową.
Należy poprzestawiać krzesła, zsunąć stół, zmienić nakrycia, do właściwych butelek dost awić właściwe kieliszki, odsunąć dywany.
Gospodarz nie uznaje przyjęć bez muzyki, tanecznych rytmów i śmiechu tańczących. Żona go tego nauczyła.
Piękna nie uznawała wieczorów bez wina, wina bez tańców, tańców bez nieobowiązkowych przymilań.
Tym razem prosiła: drogi
Panie natomiast Piękna zaprasza do siebie, przed trójdzielne lustro toalet ki - pełnej buteleczek, wód kwiatowych, perfum, kremów, pudrów w kamieniu i w proszku, grzebieni, szczotek.<br>Rzecz oczywista, iż panie - nawet najstarsze i najgodniejsze - mają się czym zająć.<br>W tym samym czasie najmłodsi i najbardziej rozbawieni panowie starają się przemienić salę bankietową na balową.<br>Należy poprzestawiać krzesła, zsunąć stół, zmienić nakrycia, do właściwych butelek dost awić właściwe kieliszki, odsunąć dywany.<br>Gospodarz nie uznaje przyjęć bez muzyki, tanecznych rytmów i śmiechu tańczących. Żona go tego nauczyła.<br>Piękna nie uznawała wieczorów bez wina, wina bez tańców, tańców bez nieobowiązkowych przymilań.<br>Tym razem prosiła: drogi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego