Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
i wywiózł do urszulanek w Tarnowie. Stamtąd z kolei porwała nas mama. Okupację przemieszkaliśmy w Tomaszowie Mazowieckim.

Zmierzch fortuny

Po sprzedaniu Julianowa Anna z Geyerów Heinzlowa zamieszkała w Warszawie. Ona, pochodząca z niemieckiej rodziny, w momencie przekroczenia granicy przez wojska hitlerowskie zaczęła nakładać pokrowce na meble, mrucząc pod nosem, że barbarzyńcy nadchodzą. Gdy służąca przychodziła prosić, żeby pani baronowa zeszła do piwnicy, bo bombardują, odpowiadała: - Nie będzie byle gówniarz przeszkadzał mi pić herbatę, skończę, to zejdę.

Roman Cezar, tak jak brat, wziął udział w kampanii wrześniowej, był ranny w głowę pod Górą Kalwarią. Aresztowany przez gestapo cudem przeżył przesłuchania w alei
i wywiózł do urszulanek w Tarnowie. Stamtąd z kolei porwała nas mama. Okupację przemieszkaliśmy w Tomaszowie Mazowieckim.<br><br>&lt;tit&gt;Zmierzch fortuny&lt;/&gt;<br><br>Po sprzedaniu Julianowa Anna z Geyerów Heinzlowa zamieszkała w Warszawie. Ona, pochodząca z niemieckiej rodziny, w momencie przekroczenia granicy przez wojska hitlerowskie zaczęła nakładać pokrowce na meble, mrucząc pod nosem, że barbarzyńcy nadchodzą. Gdy służąca przychodziła prosić, żeby pani baronowa zeszła do piwnicy, bo bombardują, odpowiadała: - Nie będzie byle gówniarz przeszkadzał mi pić herbatę, skończę, to zejdę.<br><br>Roman Cezar, tak jak brat, wziął udział w kampanii wrześniowej, był ranny w głowę pod Górą Kalwarią. Aresztowany przez gestapo cudem przeżył przesłuchania w alei
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego