Właściciele ośrodków przeznaczają na ten cel część wolnych tygodni. Chodzi o to, żeby klient i jego rodzina złapali bakcyla, chcieli przyjeżdżać w to miejsce przez wiele lat.<br><br><orig>Timesharing</> jest dla tych, którzy lubią mieć coś, co można sprzedać, podarować, dziedziczyć, co jest pewne. Według zapewnień firm marketingowych jest to także bardzo dobry interes. Zwłaszcza jeśli wyjeżdża się na wakacje 2-3 razy w roku. Czyli jest bardzo dobry, ale dla nielicznych. Kto wyjeżdża rzadziej, powinien się zastanowić, czy mu się to opłaci. Wyda od kilku do kilkunastu tysięcy euro na udział (cena zależy od pory roku, liczby sypialni, miejscowości), a później będzie