Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
Nie wiem, czy kłamie, ale przecież nie mówi całej prawdy i nawet tego nie kryje.
- No więc właśnie. W tym jest jakaś tajemnica. - Wydął policzek, cmoknął. - Mam to na końcu języka. Cholera. Jedno słowo, a odgadnę.
- Głuchy jesteś czy co? - zirytowała się Rosanne. - Proszę cię, żebyś go sobie odpuścił. To bardzo niebezpieczny facet; to szaleniec. Nawet ty to przyznasz. Nieważne, czy istotnie załatwił tę sprawę z duchami, czy nie. I tak...
- Otóż tu się mylisz - zaśmiał się sucho Peter. - To jest ważne i to jeszcze jak! Claymore...
- Gówno mnie obchodzi Claymore! - wstała, podeszła do niego. - Ty mnie obchodzisz.
- Miło wiedzieć.


Dunlong
Nie wiem, czy kłamie, ale przecież nie mówi całej prawdy i nawet tego nie kryje.<br>- No więc właśnie. W tym jest jakaś tajemnica. - Wydął policzek, cmoknął. - Mam to na końcu języka. Cholera. Jedno słowo, a odgadnę. <br>- Głuchy jesteś czy co? - zirytowała się Rosanne. - Proszę cię, żebyś go sobie odpuścił. To bardzo niebezpieczny facet; to szaleniec. Nawet ty to przyznasz. Nieważne, czy istotnie załatwił tę sprawę z duchami, czy nie. I tak...<br>- Otóż tu się mylisz - zaśmiał się sucho Peter. - To jest ważne i to jeszcze jak! Claymore...<br>- Gówno mnie obchodzi Claymore! - wstała, podeszła do niego. - Ty mnie obchodzisz. <br>- Miło wiedzieć.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br>Dunlong
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego