Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
tam zobaczyła (niektóre z nich dostały się tam szczęśliwym zbiegiem okoliczności, ocalone z pożogi warszawskiego powstania), ujrzała wśród różnych przedmiotów jakby znajomą rzecz: oryginalny zielnik pani Elizy. Bezbłędnie rozpoznała go po tylu latach. Tak, to ten sam, do którego pisarka wklejała florianowskie zioła. I te kwiaty o wyblakłej już nieco barwie, ale wciąż zachowujące odcienie błękitu, czerwieni, różowości, to też s t a m t ą d... Do tych zbiorów ojców marianów pani Rdułtowska dorzuciła wówczas i własny dar, pamiątkę wiążącą się z Orzeszkową. Była to złożona z kilku ręcznie dzierganych prostokącików "książeczka na igły".

Jak widać, mają swoje losy książeczki
tam zobaczyła (niektóre z nich dostały się tam szczęśliwym zbiegiem okoliczności, ocalone z pożogi warszawskiego powstania), ujrzała wśród różnych przedmiotów jakby znajomą rzecz: oryginalny zielnik pani Elizy. Bezbłędnie rozpoznała go po tylu latach. Tak, to ten sam, do którego pisarka wklejała florianowskie zioła. I te kwiaty o wyblakłej już nieco barwie, ale wciąż zachowujące odcienie błękitu, czerwieni, różowości, to też s t a m t ą d... Do tych zbiorów ojców marianów pani Rdułtowska dorzuciła wówczas i własny dar, pamiątkę wiążącą się z Orzeszkową. Była to złożona z kilku ręcznie dzierganych prostokącików "książeczka na igły".<br><br>Jak widać, mają swoje losy książeczki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego