Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
słyszeli.
- Ani o czymś takim, jak makijaż - powiedziała cicho Filippa. - Ale teraz sza, dziewczyny. I nie gapcie się na nią. Trzeba ustabilizować projekcję i powitać naszego gościa. Wzmocnij mnie, Rita.
Margarita Laux-Antille powtórzyła formułę zaklęcia i gest Filippy. Obraz drgnął kilkakrotnie, stracił mglistą chwiejność i nienaturalne lśnienie, kontury i barwy wyostrzyły się. Czarodziejki mogły teraz jeszcze dokładniej przyjrzeć się postaci po przeciwnej stronie stołu. Triss przygryzła wargę i znacząco mrugnęła do Keiry.
Kobieta z projekcji miała bladą twarz o nieładnej cerze, nijakie, pozbawione wyrazu oczy, wąskie sinawe usta i lekko haczykowaty nos. Nosiła dziwaczny, stożkowaty, nieco wymięty kapelusz. Spod miękkiego
słyszeli. <br>- Ani o czymś takim, jak makijaż - powiedziała cicho Filippa. - Ale teraz sza, dziewczyny. I nie gapcie się na nią. Trzeba ustabilizować projekcję i powitać naszego gościa. Wzmocnij mnie, Rita.<br>Margarita Laux-Antille powtórzyła formułę zaklęcia i gest Filippy. Obraz drgnął kilkakrotnie, stracił mglistą chwiejność i nienaturalne lśnienie, kontury i barwy wyostrzyły się. Czarodziejki mogły teraz jeszcze dokładniej przyjrzeć się postaci po przeciwnej stronie stołu. Triss przygryzła wargę i znacząco mrugnęła do Keiry.<br>Kobieta z projekcji miała bladą twarz o nieładnej cerze, nijakie, pozbawione wyrazu oczy, wąskie sinawe usta i lekko haczykowaty nos. Nosiła dziwaczny, stożkowaty, nieco wymięty kapelusz. Spod miękkiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego