Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
francuski Michel Foucault, który zgłębił problematykę karnowięzienną. "Istnieje coś takiego - czytamy w jego cytowanym już w poprzednim rozdziale dzieła "Nadzorować i karać. Narodziny więzienia" - jak kodeks karny bólu; o ile kara ma charakter kaźni, nie spada na ciało przypadkiem ani za jednym zamachem. Jest wykalkulowana wedle szczegółowych reguł: liczby uderzeń bata, miejsca napiętnowania rozpalonym żelazem, długości agonii na stosie lub na kole (sąd decyduje, czy należy delikwenta udusić od razu, nie pozostawiając go powolnemu konaniu, i po upływie jakiego czasu ma nastąpić ten gest miłosierdzia), rodzaju okaleczenia, jakie powinno być zadane (obcięcie dłoni, przebicie warg lub języka). Te rozliczne elementy pomnażają
francuski Michel Foucault, który zgłębił problematykę karnowięzienną. <q><transl>"Istnieje coś takiego</></> - czytamy w jego cytowanym już w poprzednim rozdziale dzieła "Nadzorować i karać. Narodziny więzienia" <q><transl>- jak kodeks karny bólu; o ile kara ma charakter kaźni, nie spada na ciało przypadkiem ani za jednym zamachem. Jest wykalkulowana wedle szczegółowych reguł: liczby uderzeń bata, miejsca napiętnowania rozpalonym żelazem, długości agonii na stosie lub na kole (sąd decyduje, czy należy delikwenta udusić od razu, nie pozostawiając go powolnemu konaniu, i po upływie jakiego czasu ma nastąpić ten gest miłosierdzia), rodzaju okaleczenia, jakie powinno być zadane (obcięcie dłoni, przebicie warg lub języka). Te rozliczne elementy pomnażają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego