Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
a on tam siedzi i siedzi, godzina mija, druga, ja nie wiem, co jest grane i wreszcie za jakąś chwilę wychodzi, ale na bani tak, że się ledwo trzyma na nogach, to ja go do samochodu pakuję i wiozę do domu, żona mu jeszcze z pracy, czy tam z czegoś, bazaru, nie wiem, nie wróciła, to go wprowadziłem i jeszcze mu tabletki od bólu głowy kupiłem w kiosku, bo mnie prosił, no i na następny raz on mi mówi: Tadek, ty się o egzamin nie martw, ale jak to?, pytam się - no nie martw się i tyle, dobrze, co się będę
a on tam siedzi i siedzi, godzina mija, druga, ja nie wiem, co jest grane i wreszcie za jakąś chwilę wychodzi, ale na bani tak, że się ledwo trzyma na nogach, to ja go do samochodu pakuję i wiozę do domu, żona mu jeszcze z pracy, czy tam z czegoś, bazaru, nie wiem, nie wróciła, to go wprowadziłem i jeszcze mu tabletki od bólu głowy kupiłem w kiosku, bo mnie prosił, no i na następny raz on mi mówi: Tadek, ty się o egzamin nie martw, ale jak to?, pytam się - no nie martw się i tyle, dobrze, co się będę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego