żył wśród nich i korzystał z ich właściwości przy każdej niemal chorobie, sprawdzało się bowiem dobrze jako środek antyseptyczny, moczopędny i przeciwgorączkowy. Pochodzący z pobliskiej Azji Mniejszej wielki Galen, który w kilka wieków później był lekarzem nadwornym Marka Aureliusza w Rzymie, gdy musiał go chronić odtrutkami, tworzył je zwykle na bazie wina. Jego dzieło na ten temat, zatytułowane De antidotis, jest przedstawiane przez doktora Montaldo, znawcę przedmiotu, jako szczegółowy wykaz win greckich i włoskich, w których znajdował odpowiednie właściwości, a które były wówczas w obrocie na rzymskim rynku towarowym. <br> Wino stawało się dobre na wszystko. Niestety, nie samo w sobie, lecz