Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
posłuszeństwa i serwitutów.
- Kazuistyczne sofizmaty.
- No pewnie - parsknął. - Sam to zakrzyknę, wielkim głosem, gdyby mimo wszystko okazało się jednak prawdą, że Emhyr var Emreis zmusił dziewczynę do małżeństwa. Także wtedy, gdyby za pomocą jakichś prawniczych kruczków i zakrętasów wyzuto Ciri z praw do tronu i podstawiono kogoś innego, choćby tego bęcwała Vissegerda. Wtedy bez zwłoki wypowiem posłuszeństwo i przysięgę lenniczą.
- A gdyby - Yennefer zmrużyła oczy - mimo wszystko okazało się, że Ciri nie żyje?
- Ona żyje - rzekł twardo Crach. - Wiem to na pewno.
- Skąd?
- Nie będziesz chciała dać wiary.
- Wypróbuj mnie.
- Krew królowych Cintry - zaczął Crach - przedziwnie związana jest z morzem. Gdy
posłuszeństwa i serwitutów. <br>- Kazuistyczne sofizmaty.<br>- No pewnie - parsknął. - Sam to zakrzyknę, wielkim głosem, gdyby mimo wszystko okazało się jednak prawdą, że Emhyr var Emreis zmusił dziewczynę do małżeństwa. Także wtedy, gdyby za pomocą jakichś prawniczych kruczków i zakrętasów wyzuto Ciri z praw do tronu i podstawiono kogoś innego, choćby tego bęcwała Vissegerda. Wtedy bez zwłoki wypowiem posłuszeństwo i przysięgę lenniczą.<br>- A gdyby - Yennefer zmrużyła oczy - mimo wszystko okazało się, że Ciri nie żyje? <br>- Ona żyje - rzekł twardo Crach. - Wiem to na pewno.<br>- Skąd?<br>- Nie będziesz chciała dać wiary.<br>- Wypróbuj mnie.<br>- Krew królowych Cintry - zaczął Crach - przedziwnie związana jest z morzem. Gdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego