Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.22
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
sztuki, prócz naturalnej erozji dotknięty był pożarem.
Goście, którzy przyszli w piątek na otwarcie Zielonogórskiego Montrmartru, przecierali oczy ze zdumienia.
Na ścianach - białych lub oczyszczonych do cegły - obrazy. Podest w największej sali robi za scenę, za scenografię - zawieszone po obu stronach jabłka.
Gdyby kto szukał tajemnicy metamorfozy w dużych pieniądzach, będzie w błędzie.
Ktoś dał lodówkę, ktoś pożyczył krzesła i stoliki. Elektrycy - pan Andrzej i pan Stasiu zadbali o instalacje. Najcięższą fizyczną pracę wykonała ekipa Sami Swoi, czyli rodzina.

Miejsce z klimatem

W piątek, o 19.00 gospodyni zapraszała gości na wystawę Michała Bajsarowicza z Gorzowa, Małgorzaty Maćkowiak z Głogowa i Ałły Trofimienko
sztuki, prócz naturalnej erozji dotknięty był pożarem. <br>Goście, którzy przyszli w piątek na otwarcie Zielonogórskiego Montrmartru, przecierali oczy ze zdumienia. <br>Na ścianach - białych lub oczyszczonych do cegły - obrazy. Podest w największej sali robi za scenę, za scenografię - zawieszone po obu stronach jabłka. <br>Gdyby kto szukał tajemnicy metamorfozy w dużych pieniądzach, będzie w błędzie. <br>Ktoś dał lodówkę, ktoś pożyczył krzesła i stoliki. Elektrycy - pan Andrzej i pan Stasiu zadbali o instalacje. Najcięższą fizyczną pracę wykonała ekipa Sami Swoi, czyli rodzina.<br><br>&lt;tit&gt;Miejsce z klimatem&lt;/&gt;<br><br>W piątek, o 19.00 gospodyni zapraszała gości na wystawę Michała Bajsarowicza z Gorzowa, Małgorzaty Maćkowiak z Głogowa i Ałły Trofimienko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego