Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
KILER
No, nie... Skąd!? Co pan?!

RYBA
Goście, których rozwalałeś za pieniądze, to w większości były kanalie, ale za każdego odpowiesz jak za niewinnego! Nikt nigdy nie widział twojej twarzy i dlatego tak długo ci się udawało. A teraz cały świat się dowie, że jesteś pospolitym mordercą, który wpadł i beknie za to co zrobił! Przyznaj się i zacznij mówić!

PROKURATOR
Tak będzie dla was lepiej.

RYBA
Niewiele lepiej, ale zawsze lepiej. Pójdziemy ci na rękę i dostaniesz pojedynczą celę.

Kiler siedzi załamany z pochyloną głową.

PROKURATOR
No, mówcie! Bo inaczej wsadzimy was do celi z Kudłatym. Wy nie wiecie, kto
KILER<br>No, nie... Skąd!? Co pan?!<br><br>RYBA<br>Goście, których rozwalałeś za pieniądze, to w większości były kanalie, ale za każdego odpowiesz jak za niewinnego! Nikt nigdy nie widział twojej twarzy i dlatego tak długo ci się udawało. A teraz cały świat się dowie, że jesteś pospolitym mordercą, który wpadł i beknie za to co zrobił! Przyznaj się i zacznij mówić!<br><br>PROKURATOR<br>Tak będzie dla was lepiej.<br><br>RYBA<br>Niewiele lepiej, ale zawsze lepiej. Pójdziemy ci na rękę i dostaniesz pojedynczą celę.<br><br>Kiler siedzi załamany z pochyloną głową.<br><br>PROKURATOR<br>No, mówcie! Bo inaczej wsadzimy was do celi z Kudłatym. Wy nie wiecie, kto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego