Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
że o żadnej nowej tradycji nie ma mowy.
Tymczasem w Gnieźnie już myśli się o tym, jak przedłużyć zainteresowanie mediów miastem. Po wizycie papieża, prezydentów, premierów i Sejmu zapotrzebowanie na spektakularne wydarzenia i związane z nimi dotacje z budżetu jest duża. Niestety, historia, nawet ta gnieźnieńska, to nie jest worek bez dna. Czy da się w niej znaleźć dosyć ciekawych wydarzeń, których rocznice można by co roku hucznie obchodzić?
Optymiści twierdzą, że aby znaleźć, trzeba pilnie szukać. W przeciwnym razie na kolejną okazję do uroczystych obchodów przyjdzie Gnieznu poczekać aż do roku 2025, kiedy to minie tysiąc lat od koronacji Bolesława
że o żadnej nowej tradycji nie ma mowy.<br>Tymczasem w Gnieźnie już myśli się o tym, jak przedłużyć zainteresowanie mediów miastem. Po wizycie papieża, prezydentów, premierów i Sejmu zapotrzebowanie na spektakularne wydarzenia i związane z nimi dotacje z budżetu jest duża. Niestety, historia, nawet ta gnieźnieńska, to nie jest worek bez dna. Czy da się w niej znaleźć dosyć ciekawych wydarzeń, których rocznice można by co roku hucznie obchodzić?<br>Optymiści twierdzą, że aby znaleźć, trzeba pilnie szukać. W przeciwnym razie na kolejną okazję do uroczystych obchodów przyjdzie Gnieznu poczekać aż do roku 2025, kiedy to minie tysiąc lat od koronacji Bolesława
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego