Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
zamachowcy, jak nie w krajach najbiedniejszych, nieustannie krzywdzonych i podbijanych, najniesprawiedliwiej urządzonych i rządzonych? Rewolucje rodzą się jednak nie z biedy, głodu ani największych nawet niesprawiedliwości, lecz z rozczarowań. Dokonują ich ludzie, którym pozwolono zrobić krok czy dwa, pozwolono mieć nadzieję, po czym brutalnie zawrócono z drogi. Afganistan wydał rewolucjonistów bez liku. Może właśnie ten nadmiar stał się jego zmorą.
Beznadziejna niezmienność świata zawsze wywoływała wściekłość tych, którzy chcieli go zbawiać. Powodując się raczej rozpaczą niż przemyślanym planem, rewolucjoniści, z zasady albo spóźnieni, albo przedwcześni, bez względu na barwę sztandarów i zawołanie bojowe pragnęli zmienić wszystko natychmiast, aby jeszcze za swego żywota
zamachowcy, jak nie w krajach najbiedniejszych, nieustannie krzywdzonych i podbijanych, najniesprawiedliwiej urządzonych i rządzonych? Rewolucje rodzą się jednak nie z biedy, głodu ani największych nawet niesprawiedliwości, lecz z rozczarowań. Dokonują ich ludzie, którym pozwolono zrobić krok czy dwa, pozwolono mieć nadzieję, po czym brutalnie zawrócono z drogi. Afganistan wydał rewolucjonistów bez liku. Może właśnie ten nadmiar stał się jego zmorą.<br>Beznadziejna niezmienność świata zawsze wywoływała wściekłość tych, którzy chcieli go zbawiać. Powodując się raczej rozpaczą niż przemyślanym planem, rewolucjoniści, z zasady albo spóźnieni, albo przedwcześni, bez względu na barwę sztandarów i zawołanie bojowe pragnęli zmienić wszystko natychmiast, aby jeszcze za swego żywota
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego