Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
chciała powiedzieć: "Mężczyźni nie płaczą". Przypominała komputer z wczesnych lat 80., zaprogramowany tak, by rozumieć wyłącznie własny system operacyjny.
Rzuciła mnie w tydzień później, a za wyjaśnienie musiało mi wystarczyć jej jedno pożegnalne zdanie: - Macieju, przestało nam się razem układać.
Wtedy Agnieszka i pozostałe koleżanki zaczęły mi parzyć herbatkę i bez przerwy powtarzać: "A nie mówiłam".

Zaopiekuj się też mną
Czy więc kiedykolwiek żałowałem, że zakochałem się w "małej kobietce"? Zdecydowanie nie. Ale dzięki naszemu związkowi zrozumiałem, że konieczna jest równowaga. Prawdopodobnie nie powinienem był dla niej robić aż tyle, a ona nie powinna mi na aż tyle pozwalać. Potrzebuję drugiej osoby
chciała powiedzieć: "Mężczyźni nie płaczą". Przypominała komputer z wczesnych lat 80., zaprogramowany tak, by rozumieć wyłącznie własny system operacyjny. <br>Rzuciła mnie w tydzień później, a za wyjaśnienie musiało mi wystarczyć jej jedno pożegnalne zdanie: - Macieju, przestało nam się razem układać.<br>Wtedy Agnieszka i pozostałe koleżanki zaczęły mi parzyć herbatkę i bez przerwy powtarzać: "A nie mówiłam".<br><br>Zaopiekuj się też mną<br>Czy więc kiedykolwiek żałowałem, że zakochałem się w "małej kobietce"? Zdecydowanie nie. Ale dzięki naszemu związkowi zrozumiałem, że konieczna jest równowaga. Prawdopodobnie nie powinienem był dla niej robić aż tyle, a ona nie powinna mi na aż tyle pozwalać. Potrzebuję drugiej osoby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego