Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
przy którym pracował przez dwa lata. Los Angeles to nie budynki - Los Angeles to ludzie.
Nick Holmes wzruszył się, gdy zobaczył Joela Schumachera (na kolacji w "Mortons"), producenta pierwszego filmu, przy którym pracował jako asystent sześć lat temu, "A Time to Kill": "Staliśmy w szeregu, gdy przyszedł, popatrzył i zaczął bez słowa wskazywać ludzi ręką: "You!". Do dziś nie mam pojęcia, dlaczego wskazał na mnie. Ale dzięki temu zostałem w Hollywood. Tak się zaczęło..." Nick wygląda jak typowy "człowiek Hollywood": 28 lat, zadbany, w modnych ciuchach "Banana Republic" i Kennetha Cole'a, z nieodłącznym telefonem komórkowym w ręce. To jego przyjaciel Josh oprowadza
przy którym pracował przez dwa lata. Los Angeles to nie budynki - Los Angeles to ludzie. <br>Nick Holmes wzruszył się, gdy zobaczył Joela Schumachera (na kolacji w "Mortons"), producenta pierwszego filmu, przy którym pracował jako asystent sześć lat temu, "A Time to Kill": "Staliśmy w szeregu, gdy przyszedł, popatrzył i zaczął bez słowa wskazywać ludzi ręką: "You!". Do dziś nie mam pojęcia, dlaczego wskazał na mnie. Ale dzięki temu zostałem w Hollywood. Tak się zaczęło..." Nick wygląda jak typowy "człowiek Hollywood": 28 lat, zadbany, w modnych ciuchach "Banana Republic" i Kennetha Cole'a, z nieodłącznym telefonem komórkowym w ręce. To jego przyjaciel Josh oprowadza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego