Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
powtarza to w myślach, nim odpowie:
- Jak to w pracy.
Sięga po gazetę, nie ma ochoty na udzielanie wywiadu. Zainteresowani tym, co słychać w pracy, niech sami do niej pójdą, zamiast siedzieć w domu. No dobra, wie, że Joanna też pracuje, czasem do późnej nocy uderza w klawisze, szybko, jakby bez wysiłku, strona po stronie, a jemu wszystko przychodzi z takim trudem, miała być jego dobrą wróżką, wszystko miało się odmienić i odmieniło się, tyle że tylko jej, zadowolona z siebie, wypełniła swoje powołanie, mąż w dom, Bóg w dom, pewnie marzą jej się dzieci, wije gniazdko, kwiatki, firaneczki, czeka na mnie
powtarza to w myślach, nim odpowie:<br>- Jak to w pracy. <br>Sięga po gazetę, nie ma ochoty na udzielanie wywiadu. Zainteresowani tym, co słychać w pracy, niech sami do niej pójdą, zamiast siedzieć w domu. No dobra, wie, że Joanna też pracuje, czasem do późnej nocy uderza w klawisze, szybko, jakby bez wysiłku, strona po stronie, a jemu wszystko przychodzi z takim trudem, miała być jego dobrą wróżką, wszystko miało się odmienić i odmieniło się, tyle że tylko jej, zadowolona z siebie, wypełniła swoje powołanie, mąż w dom, Bóg w dom, pewnie marzą jej się dzieci, wije gniazdko, kwiatki, firaneczki, czeka na mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego