Typ tekstu: Blog
Autor: Natalia
Tytuł: Night Natalia
Rok: 2003
Wy boicie się starości, prawda? - Usłyszała szept w swojej głowie. - Dlaczego? Dlaczego w jakiś dziwny sposób rzecz naturalna jak wasze istnienie dla was jest przerażająca?
Nikt nie nadchodził i nic się nie działo, oprócz tego przyspieszonego rozkładu świata. Dopiero gdy dobiegł jej brzdęk tłuczonych szyb zdała sobie sprawę z dziesiątek bezdennych, pustych oczu okien za swoimi plecami - i to sprawiło, że poczuła się bardziej niż nieswojo. Tylko na chwilę... Nie można sobie pozwalać na słabość, pomyślała - nie w takiej chwili.
- Albo samotność... - Ciągnął głos, zawierający teraz w swoim brzmieniu śpiewną nutę. - Tych ludzi przecież nigdy tak naprawdę tutaj nie było. Nie
Wy boicie się starości, prawda? - Usłyszała szept w swojej głowie. - Dlaczego? Dlaczego w jakiś dziwny sposób rzecz naturalna jak wasze istnienie dla was jest przerażająca?<br>Nikt nie nadchodził i nic się nie działo, oprócz tego przyspieszonego rozkładu świata. Dopiero gdy dobiegł jej brzdęk tłuczonych szyb zdała sobie sprawę z dziesiątek bezdennych, pustych oczu okien za swoimi plecami - i to sprawiło, że poczuła się bardziej niż nieswojo. Tylko na chwilę... Nie można sobie pozwalać na słabość, pomyślała - nie w takiej chwili.<br>- Albo samotność... - Ciągnął głos, zawierający teraz w swoim brzmieniu śpiewną nutę. - Tych ludzi przecież nigdy tak naprawdę tutaj nie było. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego